Patologia Polskiego Wymiaru Sprawiedliwości  

Konkretny opis sprawy jaką zrobiły organy ścigania w Szczytnie -sprawa prokuratury rejonowej Szczytno P.R DS.142/17 Sąd Rejonowy w Szczytnie IIK…….. oraz Sąd Rejonowy w Biskupcu (po przeniesieniu sprawy) IIK227/17……po odwołaniu przed Sądem Okręgowym w Olsztynie VIIK179/19…… 

OPIS RZECZYWISTY SPRAWY 

     Zaczynajac od początku tej sprawy zaznaczam ze jest to sprawa połączona z dwóch w jedna co za tym idzie fakt dwukrotnego zatrzymania … 

    Pierwsze zatrzymanie mnie było wspólne wraz z inna osoba której nie znałem ale z papierów dokumentowanych te postępowanie wynikalo ze to niejaki PRZEMYSLAW DZEDZEJ j(zaznaczam ze rola tego człowieka była jako postronny świadek ale to policjant pod przykrywka ) a która mnie pomówiła ale o tym później…Zatrzymanie było w 2012 roku w lato przez funkcjonariuszy PIOTR GOGOLA i PAWEL NIELIWODZKI (szef wydziału narkotykowego za sukcesy w pracy ) . Podczas zatrzymania jeden z nich włożył mi rękę w kieszeń zostawiajac zawiniątko ,gdzie moja reakcja była dynamiczna z myślą ze coś mi zostawia w kieszeni gdzie wyrwałem się temu policjantowi łapiąc go za ta rękę co w rezultacie wypadło z kieszeni do której celował .Poza  tym znając swoje prawa ze dążenie do przeszukania mnie w miejscu publicznym, innym niż komenda jest nielegalne … 

Skończyło się transportem do komendy policji w Szczytnie … Podczas gdy już dojechaliśmy na policyjny teren po wyjściu z samochodu zaczęła się moja gehenna z oprawcami z policji.Jeden z nich po moim opuszczeniu samochodu przeze mnie wszedł pod pozorem ze przeszukuje moje miejsce i nagle wyciąga strzykawkę z jakaś substancja i mówi ze to moja jest …Gdzie ja w życiu takich rzeczy nie uzywalem ani nic…i reakcja moja na to była wyśmiewająca natomiast ich reakcja była z tym ze zostałem skopany przez dwóch w/w oprawców policji pod pozorem to mojej agresji mnie obezwładnili -jak to wspólnie świetnie ugadali sobie  

     Z akt tej sprawy wynika ze to był przedmiot przez, który dokonano przeszukania miejsca mojego pobytu bez zezwolenia czyli tzw nakazu przeszukania…Weszli do domu bez obecności ani mojej ani sąsiada jak do siebie ….i podobno znaleziono Moje narkotyki … Ja konsekwentnie zero przyznania nawet ułamka z ciągła prostolinijna gadka NIE PRZYZNAJE SIĘ DO WINY … 

      W czasie rozpytania(czynność procesowa przed przesłuchaniem ) Pan rozpytując konsekwentnie wymusza abym się przyznal do winy i wmawia mi ze to moja trawa i amfetamina … gdzie w tym samym czasie bawi się tymi narkotykami bez rękawiczek gumowych jak swoimi…No to ja do Pana ze śmiechem" Chłopie jak ty mi podrzuciłes ten towar bo jak ty dowody zabezpieczyłes??? Wpadli w szał i zostałem drugi raz skopany przez dwóch policjantów jak worek treningowy …Mimo to dalej konsekwentnie nie przyznałem się do winy i tak podtrzymywalem do końca … zarzucono mi wówczas posiadanie narkotyków nieznacznej ilości oraz udzielenie dla wspolzatrzymanego PRZEMYSLAWA DZEDZEJ grama trawki oraz uwaga napaść i wymuszenie na funkcjonariuszach zaniechania czynności służbowych pod groźbą utraty zdrowia i życia (tych Co mnie dwa razy pobili ) .Z oprawców Prokuratura Rejonowa w Szczytnie a konkretnie prokurator PAWEL TUREK zrobil z oprawcow  pokrzywdzonych którym to jeszcze miałem zapłacić zadośćuczynienie w kwotach po 5 tys.zł dla każdego.

 

     Po uslyszeniu zarzutów zwolniono mnie z aresztu  

   Po tym minęło 2,5miesiaca gdzie nadszedl dzień w którym odwiedzili mnie wówczas znani mi PAWEL CZARKOWSKI oraz MARCIN KRAMEK gdzie gralismy w konsole play station w piłkę nożna …Nagle jeden z nich odebrał telefon i pod pozorem ze musi gdzieś iść otworzył drzwi a tam grupa tych samych policjantów weszła znowu jak do siebie.Ważna i bardzo istotna rzeczą jest fakt ze to Marcin Kramek otwierał drzwi . Ja wówczas widzac policjanta w drzwiach zerwałem się do niego mówiąc krótko masz kurwa nakaz a on gdy zbliżyłem się do niego zamierzal swoją ręka do mojej kieszeni. Z myślą ze chce mi coś podrzucić stała się agresywna sytuacja ze 3 policjantow nie mogło mnie obezwładnić ale w pewnym  momencie skapitulowałem sam … Z niewiadomych przyczyn zostałem odseparowany od dwóch wspolzatrzymanych…i znowu pokazują mi narkotyki ale taka ilość ze ja na oczy w życiu tyle nie widziałem i wmawiają ze to moje … ja konsekwentnie kolejny raz zaprzeczyłem.Do tego zauważyłem prowokacje z ich strony abym odpowiedział złym zachowaniem ale nie pozwoliłem się sprowokować a mimo to zarzucono mi kolejny raz podobne zarzuty rzekomej napaści na nich podczas konwojowania. 

Na żadne z zarzucanych czynów się nie przyznałem to zaczęli mnie od psychopatów wyzywać i ze nikt mi nie uwierzy … 

    W sprawie tej popełniono szereg uchybień przez które ta sprawa nawet nie powinna dotrzeć do sędziego ale wszelkie alarmy z mojej strony były zamiatane pod dywan jak cała sprawa … Po tym Prokuratura połączyła sprawy w jedna i sporządzono akt oskarżenia… 

Proces rozpoczął się w 2018 roku a wiec po 6 latach od zatrzymania .Wówczas przez taki rozmiar czasowy prawo się trochę zmieniło …Od 2015 roku podczas wokand sądowych a zwłaszcza karnych obowiązkowe było nagrywanie procesu sądowego …W mojej sprawie tego nie było a na mój wniosek sędzia odrzucił go ponieważ stwierdził ze nie jest to konieczne(od 2015 r nagrywanie process zwlaszcza karnego było obowiazkowe)… każde wnioski dowodowe jakie miały znaczenie dla roztrzygnięcia przy jej ocenie były odrzucane aż podczas  jednego z wielu procesów sam sędzia sądu w Szczytnie sugeruje mi przyznanie się do winy .Jest to sędzia ANDRZEJ JANOWSKI …na co moja odpowiedz była wyśmianiem go oraz szeregiem skarg do Ministerstwa Sprawiedliwości (które to odesłało skargę do skarżących rozpatrujących swoją sprawę-śmiech ma Sali)W konsekwencji tego sędzia który sugerował mi przyznanie się do winy w/w ANDRZEJ JANOWSKI  stwierdził po tychże moich skargach ze jednak (po 6 procesach )nie może prowadzić postępowania a to dlatego ze świadkowie „pokrzywdzeni”  czyli oprawcy z policji są znajomymi i żyją w kontaktach towarzyskich po czym to sprawę przeniesiono do Sądu w Biskupcu.Ta okolicznosc przedstawia ze podczas kontakcie towarzyskich z pewnoscia wiedzial o “wydrukowanym wyroku” 

      W rezultacie tego wszystkiego oprawcy z policji którzy mnie pobili zostali świadkami w tym procesie … 

I na podstawie zgromadzonej dokumentacji dowodowej zostałem skazany na karę 1,5 roku pozbawienia wolności a do tego byłem zmuszony wplacic kaucje która zreszta przepadla bo inaczej zostalbym aresztowany do tej pieknie umalowanej sprawy  

     Po kilku latach od wydanego wyroku w tej sprawie wynikły nowe okoliczności dowodzące przestępstw policjantów urzędników państwowych ,a mianowicie wszyscy wyżej wymienieni i będący uczestnikami tej sprawy gdzie głównie chodzi tu o świadków zdarzen spoza policji byli tak naprawdę policjantami działającymi  pod przykrywka. Wspolzatrzymany podczas pierwszego zatrzymania PRZEMYSLAW DZEDZEJ który pomówił mnie o udzielenie narkotyków za co sąd wymierzył mi karę  oraz wspolzatrzymani podczas drugiego zatrzymania MARCIN KRAMEK(otworzył drzwi kolegom z pracy) i PAWEL CZARKOWSKI(z uwagi ze każdy undercover miał jakaś role to temu Panu mogę przypisać to ze przyniósł do domu narkotyki które rzekomo były moje wg.urzędników nadrzędnych nad tymi )to policjanci działający wówczas pod przykrywka …jako to świadkowie spoza policji  

Z tego wynika ze spreparowano dowody przeciwko mojej osobie przez urzędników państwowych.      Postawili się w roli świadków spoza policji( z myślą ze nigdy to nie wyjdzie na jaw)  gdzie na dodatek wymuszano przyznanie się do winy jednakże w czasie mojej konsekwentnej obronie z akt sprawy zaczęły ginąc dowody całe karty dokumentacji wskazujące na moja niewinność były wyrwane  o czym świadczyły wielokrotne zmiany numeracji kart na co Dorota Krzyna prokurator prokuratury  określała to jako omyłka pisarska ….Teraz mogę smialo stwierdzic ze ta Pani wyrywala dowody w mojej sprawie .Obecnie chyba za “sukcesy w pracy”Pani ta czyni sluzbe w Prokuraturze Okregowej w Olsztynie (ponizej jej Zdjęcie z wywiadu w gazecie.p.s dot Zdjęcia Autora nie interesuje ze Pani nie wyraza zgody na publikacje wizerunku z uwagi na przestepczy charakter dzialan na moja szkode ) 

Prokuratura wydrukowała mi wyrok za pomocą policjantów co ma charakter bandycki wręcz w tej sprawie i nie tylko…Szczęście w tym na ten czas jest taki ze nie odbywam jeszcze za to kary jednakże… 

oto kolejna sprawa która policja wydrukowała w podobny sposób i odbyłem za to karę pozbawienia wolności  

   Mianowicie sprawa przed Sądem Rejonowym w Piszu o sygnaturze IIK16/15 .W skrócie zostaje zatrzymany podczas podróży z niejakim TOMASZ MILEK u którego policja znajduje marihuanę (Ok.50g). On wówczas się rozpłakał mówiąc ze się uczy w szkole policyjnyjej(na co ja w szoku byłem)i pomowil mnie i dostałem za to karę …Jednakże ten człowiek przed sądem pod zaprzysiężeniem zeznawal ze nie jest policjantem a wówczas podczas zatrzymania tak mówił funkcjonariuszom ze uczy się w szkole policyjnej bo chciał iść w kierunku żołnierza ale obrał i tak inny kierunek zawodowy … konsekwentnie zaprzeczal ze jest policjantem. Teraz okazuje się ze jest policjantem a ja na podstawie jego zeznań zostaje skazazany …To kolejna patologia wymiaru sprawiedliwości która sieją służby tylko i wyłącznie natomiast orzeczenie wydal jako to Wyrok sedzia MARIUSZ POPLAWSKI ktory jednoznacznie po zachowaniu widac bylo ze zeznania ktore zlozyl undercover z policji bardzo go satysfakcjonuja, jako autor tekstu oraz zdarzenia nie sposob zapomniec tego zwlaszcza gdy wyrok otrzymalem za przyslowiowe darmo i jak juz wspominalem odbylem ta kare za w wiezieniu

Od 2012 roku gdy po tym wyjechałem za granice do dziś dnia jestem prześladowany przez służby poszukiwawcze polski …wydrukowali mi wyrok i do tego za wszelka cenę czynią abym popadł w konflikt z prawem w kraju jakim przebywam po to aby mnie deportowano na ten zrobiony przez nich czas do puchy …. Przez swoje działania właśnie się zdradzili i wskazali mi dowód mojej niewinności (za co dziękuje),a nadto poznałem ich metody działania które są przerażajace i wykraczające ponad prawo o czym poniżej i jako to ze przez 

Te oto wydrukowane wyroki co do mnie oczywiście będą teraz rozliczone w sposób taki ze ujawniam wszelkie działania służb organów ścigania i sądów i konkretnie wskazując dane tych osobników w celu wyeliminowania patologii przez urzędników którymi nie powinni być bo działają na szkodę obywateli… 

       

Ponizej wyrok Sadu Odwolawczego w Olsztynie wydany w tej sprawie w którym uzasadnienie potwierdza moje dzialania w sprawie oraz konkretne zarzuty  wskazanych zastrzezen które oczywiście uznal za niewiarygodne …zaznaczam ze wówczas Sad nie miał wiedzy o tym ze swiadkowie spoza policji w tej sprawie jak I swiadkowie zdarzen to tylko rola policjantow  

(po lewej sa strony nieparzyste 1-15,po prawej parzyste 2-16 -czyt od lewej do prawej w dol po kolei)